Wednesday, March 27, 2013

Soviet T.34 with diorama battle display (chapter - 3)

XXX
Ciąg dalszy zabawy z dioramą T.34.Ślady po gąsienicach czołgu wyglądają jak odciśnięte w błocie. Ponieważ nie mam ochoty robić błyszczącej podstawki zmusiło mnie to do zmiany wyglądu dotychczasowych śladów. W tym celu wypełnię miejsca pokazane na poniższej fotografii masą plastyczną samoutwardzalną.


XXX
Na front poszła Masa modelarska chemoutwardzalna firmy WAMOD. Już nie pierwszy raz korzystam z tego specyfiku. Jego cena waha się w granicach 12 - 17 PLN. Jak widać na fotografii mi udało się kupić masę za 15 PLN.


XXX
Drugi specyfik to POXILINA dwuskładnikowa. Tężeje po około jednej godzinie. W instrukcji producent zapewnia, że materiał ten nadaje się do obróbki mechanicznej nawet drobnymi narzędziami.


XXX
Fotografia poniżej przedstawia porównanie odcisków wykonanych w POXILINIE (po lewej) oraz w masie WAMOD'u (po prawej). Próby przeprowadzałem na pudełku od płyty CD (czarna tylna strona). WAMOD w miarę dobrze trzymał się podłoża, niestety POXILINA odpadła po delikatnym podważeniu. WAMOD nie poddał się tak łatwo.


XXX
Postaram się jak najszybciej wrzucić zdjęcia z nowymi śladami po gąsienicach. Czekam aż WAMOD wyschnie i oszlifuję naddatki materiału, zamontuję płotki i położę podkład.



XXX
Na marginesie: Poniżej próba techniczna zestawienia dwóch zdjęć, ot taka "porównywarka - efektu przed i po". Będę się starał w przyszłości użyć jej od czasu do czasu.


No comments:

Post a Comment

Thank You for your comment :)